Jakiś czas temu trafiłam na TEN FILMIK NailStamp4Fun. Technika mi się spodobała,więc stwierdziłam, że spróbuję..
Nie jest to wbrew pozorom super łatwe i wymaga nieco wprawy, także w doborze wzorów, dlatego przy pierwszej próbie postawiłam dokładnie na te same wzory co NailStamp4Fun i nawet podobne kolory..
Nie wyszło perfekcyjnie, bo jak się przyjrzeć widać, że nie wszędzie wzory przenikają się tak jak powinny, ale efekt końcowy i tak bardzo mi się spodobał..
Różnica między tą techniką, a stemplowaniem jednego wzoru na drugim fajnie widoczna jest na swatchach, które w swoim filmiku pokazuje Swanette. Z resztą całość łatwiej zrozumieć oglądając film, dlatego tym bardziej zachęcam do jego obejrzenia 🙂
W skrócie tworzenie tego mani wyglądało tak..
Zaczęłam od 2 warstw lakieru Vipera JEST #537 oraz top coatu i poczekałam aż solidnie mi to wyschnie.
Następnie zabrałam się za stemplowanie. Przygotowałam sobie płytkę BM-205 oraz dwa lakiery stemplowe: czerń i biel. Nie pamiętam ostatecznie czy skończyło się na Mundo de Unas czy na Konadzie, ale wiem, że oba miały problem z białymi kwiatkami, więc obstawiam, że to jednak z moją płytką coś nie gra..
Stemplowanie w tej technice zaczynamy od delikatniejszego wzoru, w moim przypadku były to białe kwiatki. Podnosimy go na stempel, ale nie odbijamy na paznokciu tylko przygotowujemy sobie drugi wzór (tu czarne fale z tej samej płytki) i odbijamy tym samym stemplem, na którym są już nasze kwiatki.. Trzeba oczywiście uważać żeby dobrze zgrać oba wzory i poćwiczyć nieco z czasem, ale da się to zrobić 😉
Cel jest taki by kwiaty były widoczne tylko na czarnych falach, a nie na kolorze bazowym..
Jeżeli coś nie do końca wyjdzie i kwiatki pojawią się na bazie, to dzięki top coatowi i temu, ze daliśmy lakierowi dobrze wyschnąć, niedoskonałości możemy delikatnie zeskrobać no sondą 😉
Swoją drogą, akurat w tym przypadku czasem nawet fajnie to wygląda gdy płatek niejako zawija się gdzieniegdzie spod czerni na bazę.. Można się bawić 🙂
Po naniesieniu ewentualnych poprawek całość utrwalamy topem i gotowe 🙂
Jak Wam się podoba? Znałyście tę technikę??
40 komentarzy
Beautiful design 🙂
Thank you. I'm glad you like it.
Wyszło Ci super 🙂
Dzięki.
Fajnie Ci to wyszło. Ja się uparłam na wzór kwiatów i mozaikę ( tak aby całość wyglądała na popękaną ) niestety w mojej głowie wygląda to świetnie a na paznokciu…. 😛 Na pewno będę kombinować dalej, tylko żeby te mundziaki moje doszły.. za chwilę miną 2 miesiące od zamówienia a ich wciąż nie ma :/
Dobór wzorów w tej technice na pewno będzie wymagał sporego treningu, ale warto.. Raz wyjdzie lepiej, raz gorzej, ale wierzę że w końcu złapie się to wyczucie..
Wow, świetne! Ekstra Ci wyszło 🙂 jeszcze nie słyszałam o tej metodzie, ale wypróbuje!
Dzięki 🙂
WOW! Muszę tego spróbować!!
Mamo jak ja bym chciała mieć tyle cierpliwości. Mi stemple kompletnie nie idą 🙁 nie umiem opanować tej techniki. Za to naklejki wodne są wprost stworzone dla mnie 😀
Stemple to genialna technika.. Na prawdę warto dać jej szansę.. A z czym konkretnie masz problem?
Bardzo fajnie wyszło.
Dzięki.
wyszło Ci super, nie mniej nie wiem czemu ale efekt do mnie nie przemawia.
Wszystko rzecz gustu, wiadomo 🙂
Też śledze Nailstamp4fun na yt 😉 Technikę znam, ale sama jeszcze nie próbowałam 🙂
Świetna jest no nie? 🙂
Widziałam te technike u Laquer Lockdown. Tobie wyszło fantastycznie 🙂
Ostatnio obiecuje sobie ze zrobię jakieś wow 😉 na paznokciach i zwykle kończy się zwykłym ostemplowaniem. Mam inspiracje 🙂
Eh.. Też tak mam niestety.. Jak już coś bardziej kombinuję, to zazwyczaj w niedzielę, jak mam więcej czasu.. Jutro może siądę i jakieś naklejki strzelę sobie 🙂
Wyszło super 🙂
Dziękuję.
Ciekawy efekt 😉 muszę wypróbować 😉
Dzięki 🙂
Widziałam tę metodę u Laquer Lockdown, jest na mojej liście do spróbowania 🙂
Twoje zdobienie bardziej mi się podoba niż jej – może kwestia wzoru, czy kolorów. Jest efekt wow.
Jej filmik też widziałam, ale zdobienie NailStamp4Fun bardziej mi się podobało.. Na pewno podstawowa trudność to dobór wzorów, a jej się fajnie to udało..
Bardzo fajne 🙂 nie znałam tej techniki! Patrząc na same zdjęcia powiedziałabym, że masz czarną bazę, na niej białe kwiatki a na całość jeszcze nastemplowane niebieskie fale 😀
Heh.. No faktycznie trochę tak..
nie znałam tej techniki dopóki tego posta nie zaczęłam czytać, efekt świetny! 🙂
Dzięki 🙂
byłam pewna, że stemplowałaś najpierw kwiaty, a dopiero później fale… nawet nie wiedziałam, że można to zrobić tak, jak opisujesz… no ale człowiek uczy się całe życie 😉 więc muszę kiedyś wypróbować
*a zdobienie wyszło Ci naprawdę fajnie!
Najlepiej obejrzeć filmik.. Opis zdecydowanie trudniej zrozumieć i to sobie wyobrazić 😉
Ps. Dziękuję.
Zaskoczyłaś mnie tą metodą. Nie słyszałam o niej wcześniej. Na pierwszy rzut oka wygląda jak stemplowanie kwiatków a na nich fal. Ciekawy sposób. Dopisuję do listy technik, których jeszcze nie robiłam a które na pewno wypróbuję (ach to water marble) 🙂
Faktycznie.. Ale z kolei jak sobie zerknąć na te momenty, gdzie teoretycznie nie wyszło, to widać jakby płatek kwiatka niejako oplatał niebieską falę, a tego już uzyskać się nie da stemplując jednym wzorem na drugim..
Beautiful! 🙂
Thank you 🙂
Pierwsze słyszę, znaczy czytam 😉 świetny pomysł i ile zabawy ze stemplami! *.*
Ja też odkryłam ją dopiero niedawno 🙂
Piękny efekt 🙂
Ślicznie!!!!
Wygląda super! 😀 Właśnie oglądam filmik, na pewno tego spróbuję ^^