Orly Nebula to lakier z zimowej kolekcji Deep Wonder. Spośród 6 odcieni jakie się w niej znalazły, ten spodoba mi się najbardziej, no może na równi z obłędną zielenią – Retrograde. Niesamowicie efektowne kolory. Ale wracając do bohatera dzisiejszego posta. Nebula to piękny, ciemny fiolet na srebrnej bazie. Fajnie widać to podczas zmywania, gdy w pierwszym momencie schodzi fiolet, a na paznokciach zostaje srebro. Takie cuda 🙂

Moim zdaniem odcień i wykończenie tego lakieru są po prostu boskie.
Formuła
Kolor to nie jedyna zaleta tego lakieru. Orly Nebula ma bowiem również cudowną formułę. Malowanie nim to bajka. Do pełnego krycia wystarczają dwie cieniutkie warstwy. Zero smug, bąbli czy innych niespodzianek.
Czas schnięcia również bardzo na plus.

Kolejnym atutem lakierów Orly jest ich skład. Orly’ki są bowiem 12-free i 13-free (formuła Breathable).
Wiem, że dla wielu z Was jest to istotne.

Wszystkie produkty Orly możecie kupić na stronie http://www.orlybeauty.pl/
Zapraszam też na profil firmy na Facebooku oraz na Instagramie

Zdobienie
W dzisiejszym zdobieniu użyłam layeringowego wzoru z płytki UberChic UC 25-01. Do stemplowania wykorzystałam dwa lakiery stemplowe: biel Twinkled T oraz Kaleidoscope st-07 Lilac. Całość standardowoutrwalona topem Glisten & Glow.
Jak Wam się podoba takie zestawienie?

4 komentarze
intrygujący kolor!!
Kolor przepiękny! 🙂 Nosiłabym takie paznokcie.
Very, very nice colour! And the manicure is perfect! 🙂
Bardzo lubię ten lakier. Często go nosiłam w zimie 🙂