Pierre Rene 352 Wild Walk to lakier, który większości z nas będzie się pewnie kojarzył jesiennie. Dość ciemny, szaro brązowy kolor o kremowym wykończeniu przypadnie pewnie do gustu paniom, które lubią spokojne i bezpieczne odcienie. Ja solo takich odcieni nie noszę, ale jako baza pod zdobienia mogą się sprawdzić całkiem fajnie.
Cena 11 ml buteleczki to 12,99 zł
Kupić je możecie w sklepie internetowym Pierre Rene.
Formuła nie zawiera toluenu, formaldehydu i ftalanów.
Pierre Rene 352 Wild Walk – formuła
Lakier ma bardzo fajną formułę. Malowało się nim przyjemnie i absolutnie bezproblemowo. Nie smużył, ładnie się aplikował, no i ma świetne krycie. To niemalże jednowarstwowiec. Na zdjęciach mam dwie cienkie warstwy bez topu. Jak widać, lakier bardzo ładnie błyszczy sam z siebie.
Jeżeli tylko lubicie takie stonowane, a jednocześnie ciemniejsze odcienie, to mogę go śmiało polecić. Jest niedrogi i przyjemny w obsłudze.
Zdobienie
Na bazie Pierre Rene 352 Wild Walk powstało dość proste zdobienie stemplowe, w którym wykorzystałam wzór z płytki B. Loves Plates B.07 Beauty of Simplicity oraz lakier stemplowy Kaleidoscope st-76 Peach Echo.
Całkiem fajnie współgrały ze sobą te kolory, a dodatek intensywnego, brzoskwiniowego stempla trochę tę ciemną bazę ożywił, nie sądzicie? 🙂
Swoją drogą, jak tak teraz patrzę, to ten wzór mega mi się kojarzy z mumią 😉 Chyba muszę kiedyś wykorzystać go w takim zdobieniu 😀
Jak Wa się podoba? Lubicie takie spokojne odcienie?
6 komentarzy
Kolorek iście jesienny. W wersji ze stemplem podoba mi się bardziej 🙂
Kolor szary jest piekny solo ale bardziej na jesien.
Hmm… kolor lakieru jest dość specyficzny – chociaż znając mnie pewnie bym się na taki skusiła choć raz, w końcu “jeśli nie mam takiego koloru to muszę mieć” 😀
Zdobienie wyszło bardzo ciekawie – trochę jakby było malowane ręcznie!
No i z tym zdobieniem od razu odżył ten kolorek! To mi się podoba ☺
I like the base colour and also the stamping, perfect! 🙂
Thank you ?