Hej kochani..
Dziś recenzja produktu, który dla mnie był nowością.. Jak wiecie, nie noszę hybryd, więc z pyłkami tego typu, nie miałam dotąd do czynienia..
Kiedy Diunay – właścicielka marki Feather Polish – zaproponowała mi ich przetestowanie na zwykłych lakierach, zgodziłam się z przyjemnością, acz lekką obawą co z tego wyjdzie.. 😉
Okazało się, że niepotrzebnie.. No ale o tym za chwilę..
Na początek garść informacji.
Póki co w ofercie Feather Polish znajdziecie:
– matę do stempli, którą pokazywałam TUTAJ – KLIK
– Peacock Feather – pyłek duochromowy (jeden z nich Wam dziś pokażę) – KLIK
– Feather Chrome – pyłek metaliczny/chromowy – KLIK
– Rainbow Dust – pyłek holograficzny – KLIK
– naklejki winylowe (recenzja wkrótce) – KLIK
[ENG]
Hello everyone.
Today I prepared something special. It’s a review of a product that I haven’t used before. As you all know, I do not use hybrid polishes, so I haven’t also had a chance to try powders that are so popular right now.
When Diunay – owner and founder of Feather Polish – offered me a chance to try them on regular polishes, I agreed right away. I was a bit worried if it will work, but I was curious enough to try.
It turned out I shouldn’t have worried, but I’ll tell you more in a little bit.
First, some useful information about the brand and their products.
Right now Feather Polish offers:
– silicone stamping matt – I reviewed it HERE – CLICK
– Peacock Feather – duochrome powder (I’ll be showing one of them today) – CLICK
– Feather Chrome – chrome/metallic powder – CLICK
– Rainbow Dust – holographic powder – CLICK
– nail vinyls (review coming shortly) – CLICK
Ja do przetestowania dostałam jeden pyłek duochromowy i dwa metaliczne. Oto one.
[ENG] I received 1 duochrome powder and 2 chrome powders. Here they are:
Na początek spróbowałam wcierania pyłków w zwykły czarny lakier.. Troche mi zajęło wyczucie najlepszego momentu, ale w końcu chyba z grubsza udało mi się to rozgryźć. Moim skromnym zdaniem najlepszy efekt otrzymujemy wcierając pyłek w niemalże suchy, ale nie zupełnie suchy lakier.. Najpierw delikatnie wklepujemy (najlepiej sprawdził się u mnie po prostu opuszek palca), a następnie również delikatnie, żeby nie uszkodzić nadal lekko plastycznego lakieru spod spodu, polerujemy/wcieramy pyłek, aż do uzyskania gładkiej, błyszczącej powierzchni..
Taki efekt udało mi się w ten sposób uzyskać:
[ENG]
First I tried rubbing the powders into regular, black creme polish. It took me a few tries to get the moment right, but I think I finally got it. I think it’s best to rub the powder in when the polish is nearly dry, but not completely dry. First I gently patted it on the polish (I believe tips of your own fingers work best here), and then slowly and gently rub it in also with your fingers. I rubbed until I got smooth and shiny surface.
That’s how it looked:
Każdy z nich ma swój urok.. Mój faworyt to jednak duochrom.. Zwłaszcza na zdjęciu makro mnie osobiście powala..
Taka aplikacja jest dla mnie prostsza, no i można stopniować sobie efekt.. Ja dodałam dość dużo pyłku, dlatego efekt jest mocny i inny niż na powyższych swatchach..
That wasn’t the end of my tests though.
Since I had a tiny bit of Golden Rose clear polish left, I decided to give it a go and try making a topcoat with one of the powders. It turns out it works this way too.
I added quite a lot of powder, so it’s really strong and looks different then it does on the swatches above.
A Wy co sądzicie?
Please visit also their Facebook and Instagram.
20 komentarzy
Również nie używam hybryd i zastanawiałam się, czy nie spróbować na zwykłych lakierach. U Ciebie wyszło super!
Jeżeli tylko podoba Ci się efekt jaki dają pyłki, to polecam.. 🙂
Super, że udało ci się wetrzec pyłki w lakier 🙂
Super, że udało ci się wetrzec pyłki w lakier 🙂
Wymagało to kilku prób żeby wyczuć odpowiedni moment, ale udało się 🙂
Ja jak pierwszy raz pomyślałam, żeby spróbować czy się ta też miałam kłopot, ale szybko wyczułam kiedy lakier ma odpowiednią lepkość 🙂
Wersja z topem wygląda bosko <3
Fajnie, no nie? 😀
Jestem ich bardzo ciekawa… 🙂
Ja też byłam.. Tyle teraz wokół tych pyłków,ciekawa byłam czy na klasycznym lakierze dadzą się zastosować i proszę 🙂
Też tak robiłam ale z efektem syrenki 🙂
cudowny efekt końcowy <3 chociaż ja bym się bała używać na zwykłych lakierach, żeby nie spowodować wciśnięcia lakieru 😛 ale Tobie wyszło to dobrze, brawo! 🙂
Jako top wygląda nieziemsko 🙂
duochromowy najlepszy 🙂
Całkiem ciekawy efekt dają te pyłki 😉
Muszę przyznać, że wygląda to bardzo dobrze!
Nie sadzilam ze na zwyklym lakierze bedzie tak dobrze wygladac. To co dopiero bedzie na hybrydzie
Duochromy są przepiękne :))
O jaaaaa! Pomysł ze zrobieniem własnego topu – genialny *.*
Ja jestem ciekawa tych słonecznych pyłków. Chromy to nie do końca moja bajka.