W związku z trwającymi Świętami, na blogach aż roi się od mani z zajączkami, kurczaczkami, pisankami i innymi motywami świątecznymi..
Ja osobiście totalnie nie miałam w tym roku na takowy ochoty i postawiłam na coś w zupełnie innym tonie.. Mam nadzieję, że Wam się spodoba..
Jakiś czas temu trafiłam na TEN mani autorstwa Tary i po prostu wiedziałam, że muszę zrobić coś podobnego.. No a Orlątko, które Wam wczoraj pokazywałam nadało się jako baza do tego zdobienia wręcz perfekcyjnie 🙂
No ale od początku..
Malowanie zaczęłam od 2 warstw Orly Frosting. Następnie lakierem Mundo de Unas Taupe odbiłam wzorek napisów z płytki Bundle Monster BM-311.
Kolejny krok to drobne „ciapki” naniesione gąbeczką.. Tutaj użyłam w sumie 3 lakierów: Orly It’s Not Rocket Science, Kiko 533 oraz China Glaze Feel the Breeze.
Ostatnia faza to róże.. W odróżnieniu od Tary, która użyła tu naklejek, ja stwierdziłam, że namaluję je sama.. Tak strasznie dawno nie korzystałam z moich farbek akrylowych, że postanowiłam się nimi pobawić i ten etap zmalować własnoręcznie..
Zaczęłam od białego tła.. Potem dodałam gdzieniegdzie elementy różowe, później kontury, a na koniec zielone listki..
Całość utrwaliłam topem Seche Vite i gotowe.
Nie ukrywam, że choć do oryginału mi daleko, to jestem z tego mani bardzo zadowolona.. Na pewno ponoszę go dłużej niż standardowe 2-3 dni 🙂
A co Wy o nim sądzicie?? 🙂
28 komentarzy
mi się bardzo podoba! też nie miałam ochoty na zającki i kurczaki na paznokciach….nawet nie miałam na to czasu 🙂
Z tego co widzę, to w tym roku jest nas masa 😉
Ja tam wolę róże, niż świąteczny mani ^^
Ja też 😀
Ale to Świetnie wyszło 😉 super 😉
Dziękuję.
I u mnie typowo świątecznego mani nie ma 🙂 za to czerwień nałożyłam 😉
Pięknie Ci wyszły paznokcie, cudne zdobienie i kolory.
Bardzo dziękuję..
Już myślałam, że na paznokciach będą życzenia;).
A to by był nie głupi pomysł zamiast tych napisów w tle życzenia przemycić.. Nie wpadłam na to 😉
piękne :>
Dzięki.
Bardzo ladne 🙂 ja w swoim mani przesadzilam, więc zmylam i Wielkanoc przesiedzialam z odżywka 😀
Co przekombinowałaś? Przyznaj się.. 😉
piękne zdobienie :)) żeby było zabawniej – sama też nie miałam ochoty w tym roku na żadne typowo wielkanocne zdobienia i na moich paznokciach świątecznie wylądowały… róże 😀
Z tego co widzę, to nie my jedne zrezygnowałyśmy w tym roku z "tradycyjnych" świątecznych mani.. 🙂
Ps. Dziękuję.
Też nie malowałam kurczaków w tym roku, ale pewnie gdybym miała trochę czasu to może pisanki bym zdobiła 😉 hihi Twoje różyczki są bardzo ładne i pasują na każdą okazję 😉
Ano fakt.. Nie ukrywam, że motyw bardzo mi się podobał 🙂
Pazurki wyglądają przecudnie!!
Bardzo dziękuję.
Piękne!
Jak dbasz o skórki, że masz takie delikatne? Ja aktualnie olejuję, ale jeszcze nie widzę efektów ;<
Skórki to moja zmora !!!! Są koszmarnie suche mimo bardzo częstego kremowania, olejowania.. Na zdjęciach nie zawsze to widać, ale to dzięki obróbce graficznej.. PS czyni cuda 😉
Ja również nie zrobiłam nic świątecznego w tym roku, za to kwiaty u mnie królowały 😀 Piękne róże Ci wyszły, mi jakoś zawsze takie trochę sztuczne wychodzą 😛
Eee… Moim do ideału też daleko, ale co tam 😉
na górze róże, na dole róże…świetnie wyglądają 🙂
Hehe.. Dziękuję :*
Ślicznie 🙂
Cuuudne <3